Dziś
wpis dotyczący poezji, a konkretnie ostatniego tomiku Wisławy
Szymborskiej. Bardzo lubię twórczość Noblistki z wielu powodów.
Cenię humor, dystans do siebie i świata oraz pobłażliwość z
jaką traktuje ludzkie słabości. Lektura „Wystarczy” to
prawdziwa przyjemność.
Zbiór
składa się z trzech części. W pierwsze z nich znajdziemy
trzynaście wierszy Szymborskiej. Osoby znające twórczość poetki
nie będą rozczarowane. Szczególnie dwa przypadły mi do gustu: „Są
tacy, którzy” oraz „Dłoń”. Oto fragment pierwszego z nich:
„Są
tacy, którzy sprawniej wykonują życie.
Mają w sobie i wokół siebie porządek.
Na wszystko sposób i słuszną odpowiedź.
(…)
Czasami im zazdroszczę
– na szczęście to mija.”
Mają w sobie i wokół siebie porządek.
Na wszystko sposób i słuszną odpowiedź.
(…)
Czasami im zazdroszczę
– na szczęście to mija.”
Druga
część nosi tytuł „Wiersze ostatnie”. Zawiera faksymilia i
opisy rękopisów. Widzimy w nim wiersze nieukończone, czasem niemal
skończone, często bez znaków interpunkcyjnych. Pisane odręcznie
na kartkach białych, w kratkę, z notesu czy z tyłu reklamy.
Ostatnia
część „Zamiast posłowia” została napisana przez Ryszarda
Krynickiego. To przedruk rękopisów z drugiej części tomiku wraz z
komentarzem.
Tych,
którzy nie mieli okazji sięgnąć po ostatni tom poezji
Szymborskiej zachęcam.