poniedziałek, 10 lutego 2014

Kieszonkowy atlas kobiet – Sylwia Chutnik

Dziś o książce, za którą Sylwia Chutnik otrzymała w 2008 roku Paszport Polityki. To miejska legenda z bazarami w tle. Książka składa się z czterech rozdziałów. Każdy z nich ma swojego bohatera, a łączy ich to, że wszyscy mieszkają w jednej kamienicy.
Pierwszy rozdział to Bazarówy. Opowiada on o Czarnej Mańce i jej życiu. Jej mama pracuje na bazarze – handluje garnkami. Mańka wychodzi za mąż za Darka, ale ten odchodzi do innej. Mańka szybko się stacza, trzyma z bazarową biedotą. Potem rodzina wyrzuca ją z domu. To smutna historia o upadku, samotności i poszukiwaniu własnego miejsca w życiu.
Drugi rozdział to Łączniczki. Jego bohaterką jest Maria. Kobieta codziennie robi samotnie zakupy w miejscu, w którym w czasie wojny zginęła jej matka. To gorzka refleksja o starości.
Trzeci rozdział to Podróbki. To historia paniopana Mariana, cukiernika na rencie, złotej rączki. Wszyscy posądzają go o to, że jest gejem.
Ostatni rozdział to Księżniczki. Chutnik opowiada w nim historię 11-letniej Marysi Kozak, dziewczynki złośliwej wobec otaczającego ją świata. Niechętnie pomaga schorowanej babci, w nocy wymyka się z domu i demoluje okolicę – niszczy samochody, a także podpala bazar. 
Autorka opisuje świat niewygodny, na który większość z nas nie zwraca uwagi. Okazuje się, że jest on tajemniczy i intrygujący. Historie wciągają, nie można obok nich przejść obojętnie. Zaskoczyła mnie prawdziwość tych opowieści. Ich bohaterowie są ludźmi z krwi i kości, a ich problemy znacznie przewyższają problemy każdego z nas.
Tym, co mnie w tej książce ujęło to wyjątkowy język. Oto jak Chutnik zaczyna swoją opowieść:
„Pierwszy raz na bazarze. Nie wiadomo, gdzie iść. Głośno, gwarno, chaos. Bez mapy nic nie kupisz. To jak miasto w mieście. Potrzebujesz przewodniczki? No to chodź ze mną. Na prawo syf, na lewo syf, a przed nami miejski labirynt.”
Więcej o „Kieszonkowym atlasie kobiet” można się dowiedzieć z wypowiedzi Sylwii Chutnik.

26 komentarzy:

  1. Chciałam to przeczytać, bo skoro nagroda to musi być dobra. Mam dwie inne jej książki, pierwszą zaczęłam czytać i nie byłam zachwycona...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszym zdaniem mogę się podpisać. Poza tym podoba mi się pomysł, rozwiązania, konstrukcja. Postaram się dotrzeć do tej książki.

      Usuń
    2. Książka jest specyficzna, z pewnością nie będzie się podobać każdemu, ale warto spróbować:) Ja byłam zachwycona.

      Usuń
  2. Ciekawy pomysł, fajna okładka jak intrygujący tytuł :D
    Czego chcieć wiecej? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda?! Dla mnie to jedna z ciekawszych książek, jaką przeczytałam w ostatnim czasie:)

      Usuń
  3. Ona ma naprawdę świetne okładki! Mam inną jej książkę na półce.Ta mi się podoba i język też ciekawy. To moje klimaty. Idę szperać po twoich stronach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super podział na strony, dla każdego coś dobrego, i nawet dziecięce. I widzę najlepsze - ja ostatnio też o tym pomyślałam kilka dni temu i mam TOP Czytelni po prawej stronie :)
      Tak, to jest ważne, żeby się skonkretyzować i pokazywać, co kochamy!
      Buziak.

      Usuń
    2. Basiu, starałam się, żeby podział był czytelny. Taki był główny cel. Dziękuję za pomoc! Już pędzę do Ciebie szukać Top-u Czytelni bo dotychczas jakoś mi umknął:)
      Co do "Kieszonkowego atlasu kobiet" to jestem bardzo zadowolona z lektury. Było warto!

      Usuń
    3. Ten top to w sumie miałam zawsze w Liście Czytelni, przeniosłam już TOP na dół po oswojeniu go z ludźmi - jest za długi na górę :)

      Sprawdziłam, mam na półce "Cwaniary".

      Usuń
    4. To dziwne, ale wcześniej nie zwróciłam na to uwagi. Nie wiem jak to się stało. "Cwaniarę" czytałam jakiś czas temu i również mogę polecić.

      Usuń
  4. Lubię Sylwię Chutnik. Odpowiada mi jej styl pisania. Tej ksiażki jeszcze nie czytałam, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Sylwia Chutnik ma oryginalny styl pisania. Mnie on bardzo odpowiada. Życzę przyjemnej lektury "Kieszonkowego...".

      Usuń
  5. Zaciekawiła mnie okładka i opis książki.Lubie takie klimaty.
    http://neverstopdreamingandnevergiveup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest intrygująca: jedno będą zachwyceni, inni wprost przeciwnie. Jeśli lubisz takie klimaty koniecznie przeczytaj:)

      Usuń
  6. Zapowiada się bardzo ciekawa książka :) Sama z chęcią przeczytam jak trafi w moje ręce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z sanek to już chyba wyrosłam... Ale kto wie, może gdybym miała możliwość szalenia na stoku z małymi dziećmi, trzymanie się w ryzach zeszłoby na dalszy plan :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima bez śniegu i sanek to nie zima:) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Myślę, że styl autorki i mi przypadnie do gustu. Chętnie tę książkę przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie przeczytaj! Ta lektura bardzo przypadła mi do gustu:)

      Usuń
  9. Jeszcze nie czytałam książek tej autorki, po części z powodu wielu negatywnych recenzji, jakie czytałam. Ale wiesz, ten cytat mi się spodobał, szczególnie to "miasto w mieście". Motyw miasta jako labiryntu zostaje potem rozwinięty?

    Słowem - zaciekawiłaś mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że wielu osobom twórczość Sylwii Chutnik nie przypadła do gustu. Motyw miasta jako labiryntu jest rozwinięty, ale jest on jedynie tłem. Mnie książka wciągnęła od pierwszej strony:) Polecam!

      Usuń
  10. Sylwia Chutnik to bardzo ciekawa osobowość, wnioskuję to po wielu wywiadach telewizyjnych. Książki jeszcze nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, to wyjątkowa indywidualność. Widać to również w jej książkach. Warto po nie sięgnąć!

      Usuń
  11. Ja również nie znam nic Sylwii Chutnik, ale jeśli polecasz, to może i ja spróbuję :)

    Przy okazji zapraszam Cię do mojego wyzwania autorskiego
    http://babskieczytadla.blogspot.com/p/autorskie-wyzywanie-europa-da-sie-lubic.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie, jestem bardzo ciekawa czy Ci się spodoba. Pozdrawiam!

      Usuń