Genialna,
wciągająca, wyjątkowa! Taka jest ta książka, najlepsza jaką czytałam w tym
roku. To zbiór niesamowitych felietonów, które łączy temat – książki. Każdy
traktuje o innym zagadnieniu. Autor pisze m.in. o absurdach związanych z
książkami, takimi jak badania nad ilością znaków w Biblii. Przytacza poważne
prace naukowe, które dowodziły, że w raju Adam mówił po węgiersku lub niemiecku.
Pojawiają się wyjątkowe biblioteki, białe kruki, błędy w druku oraz najdłuższe
erraty. Pisarz wspomina o dedykacjach
pisanych za pieniądze, a także o największych i najmniejszych książkach. Nie
wiedziałam, że książki były drukowane na lodzie, jedwabiu czy kauczuku.
Podobał
mi się felieton o morderstwach z miłości do książek, a także o gatunkach
złodziei książek czy paleniu książek. Zabawny był tekst zatytułowany „Leksykon
cenzorski”. Okazuje się, że cenzura ingerowała nie tylko w utwory literackie,
ale również w ogłoszenia zamieszczane w gazetach, a nawet napisy nagrobne.
Polecam również tekst o literaturze jarmarcznej. Tytuły dzieł z tego gatunku są
zabawne. Oto najciekawsze przykłady:
-„Siedem
kruków, czyli ojcowskie życzenie. Pochodzenie kalifornijskich kopalń złota,
czyli imperium krasnoludków-rabusiów. Dwa bardzo piękne opowiadania dla starych
i młodych”
-„Spotkanie
na stosie, czyli jak wielka jest nagroda za prawdziwą wierność. Bardzo piękna,
cudowna i baśniowa historia, z której młodzież i pary małżeńskie mogą się wiele
dobrego nauczyć”.
Podobał
mi się również felieton ukazujący niezwykłe modlitewniki. Najciekawsze modlitwy
to te na obudzenie się, podczas mycia się, podczas mycia zębów, podczas
płukania ust, podczas czesania się, podczas obcinania paznokci czy ścielenia
łóżka.
Bardzo
zaciekawiły mnie historie o węgierskich wampirach. Są też opowieści osób, które
zjadły własne książki. W innym tekście autor poszukuje odpowiedzi na pytanie,
który z dawnych pisarzy zarabiał najwięcej. W tej grupie wymienia Wiktora Hugo,
który na "Nędznikach" zarobił 400 tys. franków. Sporo zarabiał też Walter Scott.
„Komedia
książki” to utwór dla wszystkich, który kochają książki. Koniecznie
przeczytajcie!
Przypominam o konkursie. Jeszcze tylko dzisiaj można odpowiadać na pytanie konkursowe. Zapraszam!
Przypominam o konkursie. Jeszcze tylko dzisiaj można odpowiadać na pytanie konkursowe. Zapraszam!
Coś ciekawego :) Poszukam. Określenie "wiedza książkowa" nabiera nowego znaczenia :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą:) To wyjątkowa książka i warto po nią sięgnąć.
UsuńHmmm, jak ja bym chciała umieć tak opisywać to, co przeczytałam. Niestety, nie mam takich umiejętności. Z pewnością to ciekawa pozycja i jeśli dane będzie mi natknąć się na nią, to po nią sięgnę. Ostatnio zaczytuję się w rosyjskich kryminałach Akunina Borisa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa:)
UsuńAkunina znam i cenię jego twórczość. Może kiedyś napiszę jakiś tekst o jego książce. Dobrze byłoby gdyby więcej osób poznało jego dzieła.
Widzę, że wszystko ci się w tej ksiażce spodobało :D
OdpowiedzUsuńSuper!
Ciekawa pozycja :)
To prawda: wszystko mi się podobało:) Bardzo ciekawa książka.
UsuńZjadanie książek, morderstwa z miłości do książek... brrr. Choć niektóre wymienione przez Ciebie wątki brzmią makabrycznie, chętnie sięgnę po "Komedię książki" :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jest warta tego, by po nią sięgnąć. "Komedia książki" została napisana starannym językiem, a jej treść jest niezwykle interesująca:)
UsuńRzadko czytam felietony, a szkoda, bo bardzo je lubię, ale z chęcią zajrzę do tej książki.
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie sięgnij po "Komedię książki". To bardzo dobra lektura:)
UsuńMakabryczne, absurdalne i ... nader ciekawe
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Genialna książka:)
UsuńKupiłam sobie ostatnio! Ale na razie czeka na półce :)
OdpowiedzUsuńJak Ci zazdroszczę! Ja wypożyczyłam ją z biblioteki. Czekałam w kolejce ładnych kilka miesięcy, ale było warto.
UsuńDużo osób tą książkę zachwala :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl
I słusznie:) Pozdrawiam!
UsuńBrzmi ciekawie, jak wpadnie w moje ręce to na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto:) Jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki.
UsuńWidzę że w książce jest całkowity chaos który brzmi bardzo ciekawie ;-)
OdpowiedzUsuńCzyli ciekawostki o książkach... ostatnio w pewnej księgarni widziałam książkę do toalety, czyli ciekawostki na posiedzenie ;p.
OdpowiedzUsuńO wolności zaś nie napiszę przez co wyrażam swoją wolność ;)
Mam tę książkę, bardzo ją lubię i często do niej zaglądam. Autor był niezwykle ciekawym człowiekiem, u nas wydano jeszcze jego "Historię ludzkiego szaleństwa". Tyż pikna! Pozdrawiam Wielkanocnie!!!
OdpowiedzUsuńAaa, zapomniałam się pochwalić, że pisałam o niej także, dokłądnie 4 marca 2014, jakbyś chciała zajrzeć, to zapraszam!
OdpowiedzUsuńPowiem ci, ze ta publikacja brzmi po prostu genialnie. Czuć z twojej opinii, że baaaardzo ci się podobała. Ach, chętnie bym ją dorwała.
OdpowiedzUsuńWygląda na to, że lektura porywająca. Masz dar przekonywania, więc szukać będę. Książki o książkach zawsze się sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńZatem zaczynam polowanie na jej egzemplarz ;)
OdpowiedzUsuń