wtorek, 30 września 2014

Teresa Raquin – Emil Zola


Lubię twórczość Emila Zoli. Dotychczas na blogu nie pojawiła się jednak żadna recenzja jego książki. Dziś pora to zmienić.
Teresa Raquin” to powieść młodzieńcza z 1867 roku, a zarazem dzieło, które zajmuje bardzo ważne miejsce w twórczości Emila Zoli. Była to pierwsza powieść w pełni naturalistyczna dwudziestosiedmioletniego wówczas pisarza.
Tytułowa bohaterka była córką oficera oraz Algierki, która po śmierci rodziców zamieszkała z ciotką, panią Raquin. W domu mieszkał również Kamil, syn pani Raquin. Matce bardzo zależało na ślubie młodych, do którego zresztą konsekwentnie dążyła. Z czasem okazało się, że nudne rodzinne życie nie jest tym, o czym marzy Teresa. Różnica charakterów małżonków przyczyniła się do ich nieszczęścia.
Wkrótce Teresa zakochuje się w Wawrzyńcu. Z czasem kochankowie chcą być razem za wszelką cenę i postanawiają pozbyć się Kamila. Swój plan wcielają w życie podczas przepływu Sekwaną. Wtedy to Wawrzyniec doprowadza do śmierci przyjaciela, na co spokojnie spogląda żona.
Usunięcie Kamila nie przynosi jednak spokoju. Dręczą ich wyrzuty sumienia i nie potrafią cieszyć się łączącym ich uczuciem. Cierpią z powodu bezsenności, wydaje im się, że widmo Kamila ciągle jest blisko nich. Z czasem dochodzi do ślubu kochanków, jednak już nigdy nie odzyskują oni utraconego spokoju. Dawne morderstwo całkowicie zmienia ich życie i ich samych. Popadają w paranoje.
Powieść pokazuje do czego może doprowadzić namiętność, kiedy jest ona sprzeczna z normami etycznymi.

19 komentarzy:

  1. Jak na razie znam Zolę z "Nany", "Germinal" i "Wszystko dla pań", które gorąco polecam.
    Muszę coś więcej przeczytać. Ta "Teresa...." mnie zainteresowała tym bardziej, że tytuł nie jest mi obcy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ze wszystkich jego dzieł chyba najbardziej cenię "Wszystko dla pań". Uwielbiam jego opisy:) A "Teresę..." również polecam!

      Usuń
    2. "Wszystko dla pań" i ja wspominam bardzo dobrze. Chętnie poznam tę książkę.

      Usuń
    3. Dla mnie "Wszystko dla pań" to prawdziwe arcydzieło:)

      Usuń
  2. Genialna lektura. Jestem ciekawa jak Zola opisał ich odczucia i wyrzuty sumienia. I jakim językiem jest to napisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, język na pewno Cię nie zawiedzie. Ja pewnie nie jestem obiektywna ponieważ twórczość Zoli uwielbiam. Polecam gorąco:)

      Usuń
  3. Twórczość Zoli ciągle przede mną, mimo że od dawna mam dużą ochotę się z nią zapoznać. Mam wypisane tytuły, które chcę przeczytać, ale jeszcze tego nie zrealizowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie sięgnij po Zolę bo warto. Klasyka w najlepszym wydaniu. Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Jeszcze chyba nic nie czytałam Zoli, a przynajmniej nic nie zapadło mi w pamięć ale takiej rekomendacji, to nie sposób sie oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zola to klasyk naturalistyczny. Świetny pisarz dlatego gorąco polecam jego twórczość:)

      Usuń
  5. Czytałam jeszcze w czasach liceum. Po lekturze "Germinalu" zapałałam ogromną chęcią do poznania pozostałych jego dzieł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Germinal" to klasyka klasyki:) Lubię i cenię wysoko.

      Usuń
  6. Jeszcze nie czytałam, ale chętnie nadrobię braki, bo książka mnie zainteresowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie znam autorki, ale z chęcią bym ją poznała! U ciebie zawsze poznaję nowych autorów i o to chodzi;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, żeby nie było monotonnie:) A że lubię wyszukiwać mniej znane utwory to chętnie się nimi dzielę.

      Usuń
  8. Słyszałam o tej książce i bardzo chciałabym ją przeczytać <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam, do tej pory sięgałam tylko po te z cyklu Rougon-Macquartowie. Z tego, co napisałaś, wynika, że to zupełnie inna książka, bo o morderstwie i o wyrzutach sumienia. I jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń