poniedziałek, 28 lipca 2014

Szlacheckie gniazdo – Iwan Turgieniew



Dziś kilka słów o książce Iwana Turgieniewa - wybitnego dziewiętnastowiecznego pisarz rosyjskiego, głównego przedstawiciela realizmu. Powieść jest poświęcone bohaterom  określanym jako "zbędni ludzie". W swoim dziele autor konfrontuje poglądy, postępowania oraz reakcje bohatera z wymogami momentu dziejowego. Nakłada on na warstwę tragicznej koncepcji losu ludzkiego zagadnienia społeczne, które mimo że nie są dominujące to jednak odgrywają ważną rolę w powieści. Tytułowe szlacheckie gniazdo to z jednej strony świat przyjemności, bezpieczeństwa oraz spokoju, wartości i symboli chrześcijańskich. Turgieniewowski dwór jawi się przede wszystkim jako nosiciel europejskiego pierwiastka w kulturze rosyjskiej XVIII-XIX w. To bezpieczeństwo rodzinne chroni "gniazdo" od wrogich zewnętrznych, sił natury oraz historii.
Główny bohater powieści to Fiodor Ławrecki. Doświadczony przez życie pragnie jedynie spokoju. Unika życia towarzyskiego poza spotkaniami z krewnymi. Niespodziewanie dla siebie Ławrecki przeżywa nową miłość do dziewiętnastoletniej Lizy. Jednak dziewczyna sama skazuje się na pokutę. Dobrowolnie wstępuje do klasztoru, aby w ten sposób oczyścić się z grzechu. Nie wierzy bowiem w możliwość osiągnięcie szczęścia osobistego na ziemi:
„Szczęście nie chciało do mnie przyjść; nawet wtedy, kiedy miałam nadzieję, że je osiągnę, serce mi się wciąż ściskało. Wiem o wszystkim, i o własnych grzechach, i o cudzych, wiem, jak ojczulek dorobił się pieniędzy, wiem wszystko. I to wszystko trzeba odmodlić, trzeba odmodlić."
W tej sytuacji bohater zamiast walczyć o swoje szczęście przestał myśleć o nowym małżeństwie oraz szczęściu, przycichł, postarzał się i zamknął się w sobie. Zajął się gospodarstwem.
Fiodor Ławriecki jest zbędnym człowiekiem, któremu mimo spartańskiego wychowania brak predyspozycji do podjęcia walki. Ławrecki łączył romantyczny entuzjazm z działalnością praktyczną. Mimo to nie był w stanie walczyć z przesądami Lizy, ponosząc klęskę w sferze uczuciowej. Dzieje się to również dlatego, że chociaż w hierarchii spraw ważnych bohater szczęście osobiste stawia bardzo wysoko to ponad nie przekłada obowiązek społeczny.
Turgieniew poprzez swoją powieść żegna się z ludźmi pokroju Ławreckiego, ale zostaje owa nuta smutku i lirycznej melancholii.

niedziela, 13 lipca 2014

Miasto ślepców – José Saramago

José Saramago to wybitny portugalski powieściopisarza, laureat literackiej Nagrody Nobla z 1998 roku. Jego najpopularniejszym utworem jest „Miasto ślepców”. To historia miasta, którego mieszkańcy tracą wzrok. Zaczyna się od mężczyzny, który ślepnie na skrzyżowaniu podczas jazdy samochodem. Przypadkowy kierowca odwozi go do domu jego samochodem i kradnie go. Wkrótce mężczyzna wraz z żoną trafiają do okulisty. W krótkim czasie wzrok traci złodziej samochodu i okulista. Następnie wszyscy, którzy w ostatnim czasie mieli z nimi kontakt. W obliczu epidemii władze chcą odseparować wszystkich, którzy zetknęli się z tracącymi wzrok. Decydują się osadzić ich w starym budynku szpitala psychiatrycznego. 
Świat, w jakim przyjdzie żyć ślepcom przypomina świat totalitarny oraz świat obozów koncentracyjnych. Ludzie zachowują się jak zwierzęta. Pojawia się u nich instynkt przetrwania. Po przybyciu do szpitala ślepcy usłyszeli zdecydowany, donośny głos osoby wyraźnie nawykłej do wydawania rozkazów:
„Dźwięk dobiegał z głośnika wiszącego nad wejściem do sali. Głos trzy razy powtórzył uwaga, uwaga, uwaga, po czym nadano komunikat. Rząd ubolewa, że musiał uciec się do środków ostatecznych, ale uważa za swój obowiązek i prawo użyć ich w sytuacji zagrażającej całemu społeczeństwu. Obecny kryzys nosi wszelkie znamiona epidemii ślepoty, nazwanej prowizorycznie białą chorobą, liczymy na współpracę i uczciwość wszystkich obywateli, co uniemożliwi dalsze rozprzestrzenianie się choroby, przyjmując, że jest ona zakaźna i że zanotowane przypadki nie są zwykłym zbiegiem okoliczności.”
Bohaterowie Saramago żyją w odosobnieniu i niewoli. Domem każdego z nich stało się jego łóżko. Kolejni ślepcy przybywają, niektórzy giną zabici przez żołnierzy, którzy strzegą budynku szpitala niczym twierdzy jednocześnie obawiając się o własne życie. Wkrótce bohaterowie próbują się zorganizować. Ich wspólne życie staje się coraz trudniejsze. 
Świat, który powstał podczas epidemii ma nieludzkie oblicze, widoczne są rozdzielone małżeństwa, zgubione dzieci. Pojawia się cierpienia stratowanych i zmiażdżonych, często wielokrotnie zranionych ślepców. Nowy świat, który powstał w mieście ślepców, był miejscem, w którym trudno było odróżnić dobro od zła. Saramago stworzył uniwersalną opowieść o człowieku w obliczu zagrożenia.