środa, 19 czerwca 2013

Dom Józefa Mehoffera

Dziś nie o książkach, a o intrygującym człowieku i wyjątkowym miejscu. Józef Mehoffer to wybitny młodopolski malarza i jeden z najzdolniejszych uczniów Jana Matejki. Do najbardziej znanych obrazów tego artysty należą: Meduza, Dziwny ogród, Plac Pigalle w Paryżu czy Autoportret. Wykonywał również liczne witraże i polichromie, a swoje projekty realizował m.in. w Krakowie, Turku, Lwowie, Fryburgu oraz we Włocławku.
Dom Józefa Mehoffera znajduje się w Krakowie przy ulicy Krupniczej 26, w sąsiedztwie Domu Literatów. Co ciekawe, w tym samym miejscu urodził się Stanisław Wyspiański. Mehoffer kupił dom w 1932 roku, a po jego śmierci budynek przekazano na muzeum, które działa od 1996 roku. Całość to aż 16 pomieszczeń, w których udało się odtworzyć klimat panujący w domu malarza. Na parterze można zwiedzać jadalnie i salon, zaś na piętrze sypialnię żony artysty, salonik, pokój Zbigniewa Mehoffera, pokój dziecinny, a także pokój Józefa Mehoffera. Można oglądać m.in. meble, przedmioty rzemiosła artystycznego oraz liczne dzieła sztuki – obrazy, witraże i rysunki. Najbardziej spodobał mi się salon.

Salon w Domu Józefa Mehoffera
Jadalnia w Domu Mehoffera
Czerwona parasolka (1917 r.)
Pokój Józefa Mehoffera
Pokój Jadwigi z Janakowskich Mehofferowej
Salonik w Domu Mehoffera
Portret żony (1904 r.) Józefa Mehoffera
Witraże Józefa Mehoffera
Klimat tworzy także piękny ogród. 
Ogród na tyłach Domu Józefa Mehoffera.
 Na koniec dodam, że to niezwykle urokliwe miejsce znajduje się blisko Starego Miasta.
Gorąco polecam!

18 komentarzy:

  1. Mehoffer zawsze mi się kojarzył z Wyspiańskim, może ze względu na portret Mehoffera autorstwa Wyspiańskiego, a może dlatego, że urodzili się w tym samym roku, tworzyli w tym samym czasie? Muzeum interesujące, na pewno klimatyczne. Nie widziała, może kiedyś nadrobię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyspiański kilkukrotnie współpracował z Mehofferem więc skojarzenia jak najbardziej na miejscu. A dom, w którym znajduje się Muzeum, kiedyś należał do Wyspiańskiego. Sama wystawa godna polecenia!

      Usuń
  2. Bardzo lubię odwiedzać takie miejsca - czuć w nich historię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pełni się z Tobą zgadzam! Myślę, że dzięki takim miejscom można poznać dużo lepiej danego artystę. Widzimy jak żył i co lubił. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  3. Mam sentyment do tego człowieka, gdyż mieszkam niedaleko ulicy nazwanej jego imieniem. Dom wygląda ładnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. A ja uwielbiam jeden z obrazów Mehoffera - "Dziwny ogród" i stąd wizyta w jego domu. Cieszę się, że odwiedziłam Muzeum bo mogłam zobaczyć jak żył ten wyjątkowy artysta:) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  4. Takie piece kaflowe do dziś jeszcze można podziwiać gdzie niegdzie:) Strasznie podoba mi się ta rama łóżka - drewniane cudo! Ach i znowu tyle wspaniałości w Krakowie, tak daleko ode mnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dla mnie prawdziwą perełką jest sekretarzyk w pokoju malarza:) Aż miło odwiedzać takie klimatyczne miejsca.
      Basiu, nic się nie martw, jak kiedyś przyjedziesz do Krakowa to obejrzysz sobie wszystkie ciekawe miejsca hurtowo:)

      Usuń
    2. haha :D Jak przyjedziesz nad morze, to obejrzysz wszystkie ryby w kutrach hurtowo :D Odkąd mam małą, to jesteśmy mało podróżliwi ;)-że tak to ujmę:)Za to weekendowe rowery i szczęśliwa Tosia w krzesełku też sprawiają nam frajdę :)

      Usuń
    3. Chętnie, chętnie:) Może w następnym roku się uda.
      O, na rowerach jeszcze nie byliśmy, musimy koniecznie spróbować:)

      Usuń
    4. Maleństwo w krzesełko i jedziecie - nawet nie wiesz jaka to dla nas frajda:)

      Usuń
    5. Może na wakacjach się uda:) Bardzo bym chciała spróbować!

      Usuń
  5. Lubię przyglądać się, jak i w jakich miejscach mieszkali różni ludzie. A jeśli to dom Mehoffera, w którym udało odtworzyć się dawną atmosferę - tym bardziej muszę zobaczyć. Kolejny argument przemawiający za tym, żeby wybrać się do Krakowa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię:) W planie mam już kolejne krakowskie muzea. A do Krakowa oczywiście serdecznie zapraszam!

      Usuń
  6. Cześć Moniko. Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Blog Award, czyli do zabawy. Po więcej informacji zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń